Efekty hormonu wzrostu powodującego przyrost mięśni

Według obecnego stanu nauki jest to pierwszy krok, z którym po wstrzyknięciu hormonu wzrostu zaczyna się jego wpływ na komórki mięśni, powiększenie objętości komórki mięśniowej. To oznacza, że na początku do komórki mięśnia przenika znacznie więcej wody, co powiększa objętość komórki mięśniowej i w ten sposób stwarza potrzebne miejsce do późniejszego ulokowania białek. Badania wykazały, że wzrost wagi ciała w pierwszych dwóch tygodniach aplikowania hormonu wzrostu polega wyłącznie na zwiększeniu zawartości wody w organizmie. Ta zmiana zawartości wody w organizmie, której przyczyną jest zatrzymanie sodu, jest mechanizmem sterowanym przez hormon wzrostu i IGF-1, który początkowo powiększa objętość komórki mięśniowej i w ten sposób stwarza przesłanki do zjawisk anabolicznych następujących po dłuższym stosowaniu. To wyjaśnia także fakt, dlaczego osoba stosująca hormon wzrostu na początku każdej kuracji zauważa częściowo olbrzymie nagromadzenie wody.

Ważne jest jednakże pozostanie przy tym i nie irytowanie się tym, ponieważ po pierwszych 2-3 tygodniach to nagromadzenie wody powoli ustanie i stopniowo będzie pojawiać się prawdziwy przyrost mięśni. Rozmiar tego początkowego nagromadzenia wody związany jest zresztą ściśle z dozowaniem. Atleta jest dlatego dobrze poinstruowany, aby swój cykl stosowania hormonu wzrostu rozpoczął dziennie wykonaniem dwóch zastrzyków nie więcej niż po 2 jednostki międzynarodowe, aby potem w ciągu kuracji w miarę potrzeby zwiększać dawkę.

Tak zwane właściwe działanie hormonu wzrostu polegające na przyroście mięśni występuje po ok. 2 – 3 tygodniach stosowania, jeśli w organizmie można zmierzyć podwyzszone wartości azotu. Ponieważ azot wiąże białka względnie aminokwasy, to zawartość azotu w ludzkim organizmie jest znakomitym parametrem do pomiaru zakresu zachodzącego w organizmie przyrostu mięśni. Badania naukowe wykazały, że zatrzymanie azotu w przypadku hormonu wzrostu jest niezmiernie uwydatnione i polega na dwóch mechanizmach. Po pierwsze jest to działanie anaboliczne hormonu wzrostu, gdzie dochodzi do znacznie wzmożonego wewnątrz komórkowego transportu aminokwasów oraz do stymulowania syntezy białek. Jeśli dojdzie do zaaplikowania hormonu wzrostu, to w krwi gwałtownie spada zawartość aminokwasów, bowiem te teraz bardziej intensywnie transportowane są z krwi do komórek mięśniowych. W samej komórce mięśniowej hormon wzrostu aktywuje syntezę białek, tj. przerzucone aminokwasy zostają wbudowane do kurczliwego białka mięśnia. Pozywienie bogate w białka stanowi tu ważną podstawę, bowiem działanie anaboliczne hormonu wzrostu powodujące przyrost mięśni przebiega tym wydatniej, im wyższy jest dopływ białek. Kulturyści, którzy dążą do możliwie dużego przyrostu mięśni, starają się o dostarczanie codziennie przynajmniej 300-400 g bialek. Idealną ogólną zasadą byłoby to, aby dzienny dopływ protein wynosił 4 g protein na kg ciała. Atleta o wadze 90 kg powinien, zatem spożywać codziennie przynajmniej 360 g białek, przy czym główną część musi być pochodzenia zwierzęcego jak czerwone mięso, drób, ryby, produkty mleczne i jaja. W wypadkach wątpliwych atleta powinien raczej spożywać więcej bialek niż za mało, bowiem ewentualny nadmiar protein przez hormon wzrostu zostaje raczej skierowany do komórek mięśni a niedeponowany jako tłuszcz w organizmie. Proszę podzielić cały dzienny zestaw protein na 6 jednakowych posiłków.

Drugi mechanizm – obok opisanego działania anabolicznego – poprzez hormon wzrostu podwyższający w organizmie zawartość azotu, a przez to budujący mięśnie, polega na zmniejszonej proteolizie. Termin “proteoliza” jest pojęciem fachowym stosowanym przez stronę medyczną i oznacza rozkład białek. Jest tu mowa o antykatabolicznym działaniu hormonu wzrostu, co oznacza, że hormon wzrostu utrudnia względnie całkowicie zapobiega rozpadowi białek mięśni. Interesującym przy tym jest to, że ten efekt hormonu wzrostu zachowujący mięśnie uzyskuje się kosztem kwasów tłuszczowych. Zamiast uzyskiwać energię wskutek rozpadu bialek mięśni w okresach stresowych jak dieta, zbyt częsty lub zbyt intensywny trening, hormon wzrostu powoduje spalanie tłuszczu w organizmie.

Dochodzi do wzmożonego rozpadu wolnych kwasów tłuszczowych do krwiobiegu, które z kolei użyte zostają przez organizm w celu wyrównania deficytu energii, podczas gdy zasoby białek pozostają nienaruszone. Z tego powodu hormon wzrostu Jest tak nieodzowny w fazie diety przed zawodami. Rozkłada on tłuszcz jak zadna inna substancla i konserwuje ciężko wypracowaną masę mięśni względnie umożliwia często budowę nowej dodatkowej tkanki mięśniowej (patrz rozdział 3. Lipoliza tłuszczu spowodowana hormonem wzrostu). Ponieważ hormon wzrostu poza tym blokuje kataboliczny wpływ kortyzolu na l,omórki mięśni, wybacza ten hormon także najcięższe błędy treningu. Atleci, którzy podczas treningu wykonulą chętnie więcej ćwiczeń, uzyskulą dzięki hormonowi wzrostu mimo to przyrost mięśni i siły, ponieważ przy podaniu horrnonu wzrostu rzadko występuje przetrenowanie.
1e dwa oPisane mechanizmy działania hormonu wzrostu, anaboliczne i antyproteolityczne powodują przerost mięśni, tzn, włókna mięśni grubieją. zjawisko, które znamy również z przypadku sterydów anabolicznych, chociaż także ich hipertroficzne działanie nie osiąga tego, jakie powstaje przy użyciu hormonu wzrostu.

Co jednakże czyni hormon wzrostu całkowicie jedynym w swoim rodzaju i wyraziście oddziela od sterydów jest jego mitogeniczne działanie polegające na dzieleniu komórek. Hormon wzrostu powoduje mianowicie także przyrost masy mięśniowel przez pobudzanie podziału jądra komórki mięśni z odpowiednim podwyższeniem zawartości DNA. Podczas gdy wzrostowi mięśni w przypadku czystej hypertrofii jak wśród sterydów postawione są jasne granice, włókna mięśni mogą się tylko ograniczenie pogrubiać, ponieważ z natury poprzez stosunek wielkości komórki i wielkości jądra, teJ tzw. relacji: jądro-plazma, stoją przed nim wąskie ustalone granice. Jeśli włókno mięśni rozrasta się tak na szerokość, że przy dalszym wzroście grubości wszystkie odcinki włókien mięśni nie mogą być zaopatrywane z krwi w pożywienie, to następuje koniec wzrostu mięśni. Nawet wyraźne zwiększenie dozowania sterydów nic tego nie zmieni. Komórka mięśnia osiągnęła swoją maksymalną wielkość. Jeśli podany zostanie hormon wzrostu, to można zaobserwować zjawisko podziału komórki mięśnia. Część pogrubionych włókien mięśniowych zostaje rozszczepiona tak, że powstają prawie dwa nowe cieńsze włókienka mięśniowe. Jest tu mowa w tym związku o pewnej hiperplazji tj, zwiększeniu się ilości wlókien mięśniowych. Z dużej komórki mięśniowej powstają dwie inniejsze. Decydującym tutaj jest to, ze obie nowo powstale komórki mięśniowe mogą się powiększać wszerz tylko ze swej strony (ulegać hipertrofii). Granice wzrostu komórki mięśniowej zostają zatem zupełnie na nowo wymierzone.

Faktem jest to, że hormon wzrostu wywołuje zarówno hipertrofię jak i hiperplazję komórek mięśniowych. Najpierw hormon somatropowy doprowadza komórkę do wzrostu, aby potem przy odpowiedniej wielkości komórki dzieli ją, a następnie stymuluje wzrost obu nowo powstałych komórek. Jeśli przez dłuższy czas stosowany jest hormon wzrostu w wystarczająco wysokich dawkach, to zjawisko powtarza się wielokrotnie. Mitogeniczne – powodujące podział komórki – działanie hormonu wzrostu przekazywane jest zresztą przez IGF-l. W literaturze naukowej IGF-1 określany jest jako mitogen.  Jest to następnym powodem, dla którego kulturyści muszą bezwzględnie zabezpieczyć dostarczenie, organizmowi wszystkich niezbędnych hormonów towarzyszących, aby móc produkować maksimum IGF-1.  W podsumowaniu można powiedzieć, że podczas stosowania kuracli nie tylko hormon wzrostu znacznie przyśpiesza przyrost mięśni, lecz także przy odpowiednio długim okresie stosowania umożliwia on taki stan rozwoju, który nie byłby osiągalny w przypadku stosowania samych sterydów.  Hormon wzrostu jest jedynym hormonem, który nawet potężnie zbudowanym, ektomorficznym atletom, tzw. Hardagainern, umożliwia zbudowanie relatywnie masywnel sylwetki, z którą później mają szansę wyjść zwycięsko na scenie przynajmniej na okręgowych mistrzostwach. Mezomorficzne typy sylwetek mogą przy użyciu hormonu wzrostu bez problemów dotrzeć do narodowego poziomu, przy odpowiednim oszacowaniu oraz przy stosowaniu insuliny aż do kręgu zawodowców. Kto sądzi, że mógłby to osiągnąć tylko przy użyciu samych anabolicznych sterydów, ten żyje w świecie marzeń. Nic, ale to nic nie zastąpi działania hormonu wzrostu przy przyroście mięśni.