Furosemid vs. Glicerol

Furosemid jest diuretykiem to znaczy lekiem moczopędnym i oczywiście nie należy do grupy sterydów anabolicznych.

Furosemid warto jednak przybliżyć i znać ten lek gdyż jest on chyba najbardziej znanym i charakterystycznym przedstawicielem diuretyków. Ze uwagi na swoje specyficzne właściwości znajduje zastosowanie w różnych dyscyplinach sportu, i to nie tylko w kulturystyce. Dokładnie od 1988 roku jest na liście środków dopingujących chociaż tak naprawdę z dopingiem, w klasycznym znaczeniu tego słowa ma tak naprawdę niewiele wspólnego.

Furosemid przede wszystkim stosowany jest przez przedstawicieli sportów walki, celem bardzo szybkiej utraty wagi ciała – po prostu aby zakwalifikować się do niższej kategorii wagowej. W zależności od drogi, sposobu podania (czyli – dożylnie, domięśniowo, czy też doustnie) działa szybciej lub wolniej. Samo jego działanie również utrzymuje się dłużej lub krócej.

Niestety stosowany bezpośrednio na dzień lub też kilka godzin przed zawodami powoduje nagłe zjawisko diurezji, która prowadzi do szybkiej utraty wody i ważnych minerałów (sód, potas, chlor, magnez, wapń). Dość ryzykowna może być też praktyka stosowania furosemidu w połączeniu z innymi środkami gwałtownie redukującymi ilość wody i minerałów w ludzkim organizmie. Są to np. sauna, sól gorzka (tj. środek przeczyszczający). Prowadzi to wszystko do szybkiego odwodnienia i utraty soli, które mogą objawiać się nagłym obniżeniem ciśnienia krwi, wymiotami, ponadto ogólnym osłabieniem, zawrotami głowy, zwiększoną skłonnością do tworzenia zakrzepów, osłabieniem słuchu, dość bolesnymi skurczami mięśni, tężyczką, czy też niebezpiecznymi nawet dla życia zaburzeniami rytmu serca związanymi z utratą jonów potasu.

Stosowany jest także przez przedstawicieli wszystkich dyscyplin sportowych w celu wymuszenia zjawisk diurezy, aby bezpośrednio przed samymi zawodami na których są stosowane kontrole antydopingowe, ażeby „wypłukać” organizm z niedozwolonych środków. Przykładem są kulturyści w celu zniwelowania ryzyka wykrycia sterydów anabolicznych w próbkach moczu. Przez samych kulturystów stosowany jest jednak najczęściej w celu uzyskania rzeźby przed zawodami (pozbycie się wody). Chociaż tak naprawdę nie jest to najlepszy sposób ponieważ furosemid nie prowadzi do usunięcia wody bezpośrednio z przestrzeni międzytkankowych lecz z samego krwioobiegu. W celu uzyskania lepszej rzeźby i waskularności naczyń (w efekcie mięśni) bardziej nadaje się  specyfik o nazwie glicerol.  Oczywiście w samej medycynie stosuje się furosemid ze sporym powodzeniem. Produkowany jest na całym świecie w postaci tabletek po 20 mg i 40 mg oraz ampułek (do podawania dożylnego i domięśniowego) po 20 mg.

Furosemid stosowany jest zazwyczaj w obrzęku płuc, obrzęku mózgu, w nadciśnieniu, w zatruciach różnymi środkami (czyli do wywołania diurezy i oczyszczeniu organizmu z toksyn), z jednoczesnym wlewem dożylnym roztworu soli fizjologicznej. Jednak przyjmowanie diuretyków bez nadzoru lekarza, w przeciwieństwie do stosowania sterydów anabolicznych, może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia i trzeba to robić naprawdę bardzo ostrożnie. Jak już to zostało wcześniej zaznaczone diuretyki są stosowane w ostatnim etapie przygotowań przed zawodami.

Specyfiki z grupy diuretyków są odpowiedzialne za zaburzenia gospodarki elektrolitowej ustroju, szczególnie dotyczy to jonów potasu, sodu, magnezu, wapnia. Może to w następstwie dawać niepożądane zjawiska w postaci skurczów mięśni, a także znacznie poważniejsze w postaci osłabienia, drgawek, zaburzeń świadomości, a nawet częstoskurczu komorowego. Przyjmowanie furosemidu, który jest „czystym” diuretykiem, powodującym utratę potasu z moczem, powinno się odbywać przy jednoczesnym i dość częstym monitorowaniem stężenia potasu oraz sodu w osoczu krwi. Najlepiej jak niezależnie od tego furosemid będzie stosowany z doustnymi preparatami potasu. Niestety następstwem dłuższego stosowania furosemidu może być hypokaliemia. Warto w tym miejscu wspomnieć, że często jest popełniany przez pakerów błąd. Najczęściej w ich ręce trafia jakiś środek reklamowany przez innego kulturystę jako preparat na uzyskanie rzeźby, którego mechanizmu działania tak naprawdę nie znają. Ponadto stosują go podobnie jak większość innych diuretyków, łącznie z preparatem potasu. Jest to dość niebezpieczne w przypadku tzw. diuretyków oszczędzających potas (tzn. zatrzymujących potas w organizmie) – najczęściej jest to spironolakton. Stosowanie spironolaktonu łącznie z preparatami potasu może prowadzić do zjawiska hiperkaliemi. Hiperkaliemia może prowadzić do stanów zaburzeń świadomości w postaci splątania, a także odwracalnych niedowładów i powikłań kardiologicznych w postaci bradykarii, dodatkowych skurczy pochodzenia komorowego, a nawet asystolii. Oprócz tego dość szybka i znaczna utrata wody wewnątrznaczyniowej, w wyniku stosowania tzw. środków odwadniających wiąże ze sporym niebezpieczeństwem nagłego obciążenia układu krążenia. Po prostu zbyt szybkie obniżenie ciśnienia tętniczego krwi za pomocą diuretyków może prowadzić do zjawiska hipotonii ortostatycznej. Przy dość nagłej i szybkiej zmianie pozycji ciała z leżącej na siedzącą lub na stojącą mogą pojawić się zawroty głowy i omdlenia. Jest to spowodowane szybkim i nagłym obniżeniem przepływu naczyniowego w ośrodkowym układzie nerwowym. Najpopularniejsze grupy środków moczopędnych to: tiazydy, diuretyki pętlowe i diuretyki oszczędzające potas.

Glicerol jest związkiem występującym naturalnie w organizmie człowieka. Stanowi on około 10 procent jego tkanki tłuszczowej. Glicerol jest związkiem, specyfikiem działającym „odwadniająco” w zupełnie innym mechanizmie niż  wspomniany wcześniej furosemid oraz inne diuretyki. Specyfik Furosemid jest typowym, „czystym” diuretykiem pętlowym, który działa w ramieniu występującym w pętli nefronu w ludzkich nerkach, powodując zwiększenie objętości moczu, a co za tym wiąże zagęszczenie krwi. Z tego powyższego, dość krótkiego opisu wynika jasno, że furosemid w mechanizmie bezpośrednim powoduje utratę wody z przedziału wewnątrznaczyniowego. Natomiast glicerol  „wyciąga” wodę z przestrzeni międzykomórkowych tkanki mięśniowej. Tym samym jego działanie jest więc zdecydowanie bardziej precyzyjne i dokładne niż diuretyków.

Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że glicerol niejako „przesuwa” wodę do przedziału wewnątrznaczyniowego powodując tym samym wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Nie nadaje się więc dla pakerów i kulturystów którzy borykają się z problemem podwyższonego ciśnienia krwi (co ważne furosemid powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego krwi). Sam glicerol jest szczególnie i dość chętnie stosowany w dniu pokazów, dosłownie na kilka godzin przed występem przed publicznością. Ilość glicerolu wywierająca ten najkorzystniejszy efekt u danego kulturysty jest jak w przypadku innych środków zróżnicowana osobniczo i indywidulanie.

Jednakowoż przyjmuje się, że optymalne działanie powodowane jest przez ok. 30 g – 50 g glicerolu przyjęte po zmieszaniu z czystą wodą w ilości (wartości) pół litra na kilka (do 6 – ściu) godzin przed zawodami. Niektórzy z kulturystów stosują inną metodę – przyjmują przed samymi zawodami glicerol łącznie ze szklanką bądź dwoma wina. Jak wiemy alkohol posiada własności rozszerzające naczynia żylne, powodując lepszy tzw. „rysunek naczyniowy” podczas pokazu na kulturystycznym „pomoście”.

Glicerol jest związkiem występującym naturalnie w organizmie człowieka. Stanowi on około 10 procent jego tkanki tłuszczowej. Glicerol jest związkiem, specyfikiem działającym „odwadniająco” w zupełnie innym mechanizmie niż  wspomniany wcześniej furosemid oraz inne diuretyki. Specyfik Furosemid jest typowym, „czystym” diuretykiem pętlowym, który działa w ramieniu występującym w pętli nefronu w ludzkich nerkach, powodując zwiększenie objętości moczu, a co za tym wiąże zagęszczenie krwi. Z tego powyższego, dość krótkiego opisu wynika jasno, że furosemid w mechanizmie bezpośrednim powoduje utratę wody z przedziału wewnątrznaczyniowego. Natomiast glicerol  „wyciąga” wodę z przestrzeni międzykomórkowych tkanki mięśniowej. Tym samym jego działanie jest więc zdecydowanie bardziej precyzyjne i dokładne niż diuretyków. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że glicerol niejako „przesuwa” wodę do przedziału wewnątrznaczyniowego powodując tym samym wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Nie nadaje się więc dla pakerów i kulturystów którzy borykają się z problemem podwyższonego ciśnienia krwi (co ważne furosemid powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego krwi). Sam glicerol jest szczególnie i dość chętnie stosowany w dniu pokazów, dosłownie na kilka godzin przed występem przed publicznością. Ilość glicerolu wywierająca ten najkorzystniejszy efekt u danego kulturysty jest jak w przypadku innych środków zróżnicowana osobniczo i indywidulanie. Jednakowoż przyjmuje się, że optymalne działanie powodowane jest przez ok. 30 g – 50 g glicerolu przyjęte po zmieszaniu z czystą wodą w ilości (wartości) pół litra na kilka (do 6 – ściu) godzin przed zawodami. Niektórzy z kulturystów stosują inną metodę – przyjmują przed samymi zawodami glicerol łącznie ze szklanką bądź dwoma wina. Jak wiemy alkohol posiada własności rozszerzające naczynia żylne, powodując lepszy tzw. „rysunek naczyniowy” podczas pokazu na kulturystycznym „pomoście”.