Erytropoetyna, zwana krótko “EPO” należy do grupy glikoprotein jest własnym hormonem organizmu który, tworzy się w nerkach. EPO pobudza tworzenie się krwinek i w medycynie zapisywany jest pacjentom, których nerki nie są w stanie wyprodukować wystarczającej ilości tego hormonu, co kończy się anemią. Przed wprowadzeniem EPO w takich sytuacjach zapisywano Oxymetholon i Metenolon. Sportowcy stosują ją od paru lat w celu podniesienia objętości krwi, co powoduje zwiększone przyjmowanie tlenu i zwiększenie wydajności. Dzięki temu nie jest konieczny doping krwi. Z reguły EPO stosują tylko sportowcy sportów wytrzymałościowych. Stosują oni wówczas 15-50 jednostek na kilogram wagi ciała. W wyjątkowych przypadkach w ostatnich tygodniach przed zawodami dawkę zwiększa się nawet do 100 jednostek na kilogram wagi ciała. Kulturyści i sportowcy sportów ciężkich stosują EPO tylko warunkowo. Jedynie kulturyści biorący udział w zawodach stosują niekiedy EPO w ostatnich 4-6 tygodniach przed mistrzostwami. EPO do niedawna iniekowany był przed zawodami. Terapia odstawiania nie jest wymagana, ponieważ organizm nadmierną ilość krwinek usunie sam z krwioobiegu.
Na czarnym rynku EPO właściwie nie można znaleźć. Wyłącznie sportowcy wysokiej klasy z odpowiednimi układami mogą stosować ten preparat. Cena w aptekach kształtuje się w zależności od producenta w granicach około 20,00 Euro za 1000 jednostek.